W celu usprawnienia pracy nad projektem, podzieliliśmy go na mniejsze części.
Prace zaczęliśmy od kodowanie widoków strony nadrzędnej, czyli tego, co obecnie znajduje się pod adresem thelittlesensory.co. To była najbardziej czasochłonna część projektu. Podstrony zostały zakodowane z wykorzystaniem wtyczki Advanced Custom Fields Pro. W ramach prac przygotowaliśmy edytowalne szablony podstron. Na ich podstawie administrator może tworzyć kolejne podstrony.
Po zakończeniu tego etapu przystąpiliśmy do kodowania procesu zakupowego. Koszyk i strona zamówienia zostały zbudowane na tym etapie, by zyskać więcej czasu na testowanie procesu zakupowego. WooCommerce, który stanowi bazę rozwiązania, został uzupełniony o pola, które usprawniają zarządzanie wydarzeniami.
Kolejnym krokiem było kodowanie stron franczyz. Tutaj również wykorzystaliśmy wtyczkę ACF Pro. Serwisy poszczególnych oddziałów charakteryzowały się z jednej strony prostszym designem, ale z drugiej wymagały większych możliwości personalizacji.
Związane jest to z faktem, że w ramach franczyzy poszczególne oddziały mogą oferować jedną lub kilka z 5 usług: Little Glow, Little Nature, Little Massage, Little Yoga i – nasze ulubione – Little Mess.
Każda usługa ma inne logo i inne kolory. W związku z tym musieliśmy zakodować szablony tak, by podstrony można było swobodnie edytować, a dodatkowo musieliśmy nauczyć WordPressa co zrobić i które kolory i obrazki wykorzystać, jeśli franczyza świadczy więcej niż jedną usługę.
Po przygotowaniu serwisów franczyz zajęliśmy się kodowaniem mapy lokalizacji, w oparciu o wybraną przez klienta wtyczkę Store Locator. Kod wtyczki musiał zostać zmodyfikowany, by wyświetlać informacje potrzebne klientowi.
Gdy wszystkie widoki podstron zostały zakodowane i przetestowane, przystąpiliśmy do kolejnego dużego wyzwania – importu danych. W poprzedniej wersji serwisu produkty były dodawane w oparciu o ciężką wtyczkę, która od lat nie była wspierana dla twórców. Stanowiło to problem i potencjalne zagrożenie – nigdy nie powinieneś korzystać z dezaktualizowanych pluginów, które mogą doprowadzić do uszkodzenia Twojej strony lub ataku hakerskiego.
Dodatkowo część starej bazy danych była uszkodzona i skorzystanie ze starego katalogu było wręcznie niemożliwe.
Z tego powodu produkty tylko częściowo mogły być zaimportowane w sposób automatyczny. Wiele elementów musiało zostać przeniesionych ręcznie, co było sporym wyzwaniem i wymagało skrupulatności.
Ostatnim krokiem (jak do tej pory) było udostępnienie możliwości logowania i zakładania konta na stronach poszczególnych franczyz. Dzięki temu powracający użytkownicy nie muszą za każdym razem uzupełniać danych związanych z zamówieniami.
Jak zwykle po zakończonej współpracy przygotowaliśmy materiały szkoleniowe, tym razem nie tylko w formie wideo, ale również w formie tekstowej. Było to o tyle ważne, że każda z właścicielek franczyz ma inny poziom wiedzy technicznej. Dlatego zadbaliśmy o to, żeby tutoriale były przygotowane w sposób jasny i zrozumiały.
Co więcej, w dniach premiery nowego serwisu byliśmy w stałym kontakcie nie tylko z Roxanne, właścicielką marki, ale również z franczyzobiorczyniami. Dzięki naszemu zaangażowaniu średni czas odpowiedzi na pytania wyniósł niecałe 40 sekund.
Na każdym etapie mierzyliśmy się z wieloma wyzwaniami: dostosowaniem projektu graficznego do wymogów przeglądarek i urządzeń mobilnych, wprowadzaniem danych na podstronach franczyz czy importem danych. Z dumą możemy stwierdzić, że sprostaliśmy wszystkim i dostarczyliśmy Roxanne funkcjonalną platformę, która pozwala na zarządzanie siecią oddziałów i tworzeniem serwisów dla nowych franczyz w prosty sposób.